sobota, 4 czerwca 2011

Co w trawie piszczy?

Oczywiście ,że w trawie piszczy mój Cody ,kiedy nikt nie zwraca uwagi na to jak ładnie targa zabawkę.





Cody kocha zabawę w trawie.
Najbardziej lubię biegać w wysokiej trawie. Skacze wtedy jak baranek ,po łące ,co wygląda bardzo śmiesznie. Pamiętam jak na Ceresie – boisku – była około pół metrowa trawa ,a ja o tym nie wiedziałam i poszłam z nim ,żeby się wybiegał. Kiedy zobaczyłam wysoką trawę chciałam zawrócić ,ale Cody już postanowił ,że chce zostać i pokazał to nurkując w zieleni. Bardzo śmiesznie to wyglądało ,kiedy co kilka sekund wyskakiwał ponad trawę ,a potem znowu znikał w jej gąszczu.




Mój psiak kocha także aportowanie na otwartych, trawiastych przestrzeniach. Zawsze biorę mu jakąś zabawkę ,albo po prostu znajduję patyka i rzucam mu jak najdalej. Wtedy Cody zaczyna swój sprint i po chwili już jest przy mnie ,kładzie zabawkę tuż prze de mną ,a potem zaczyna wachlować się językiem.






Ostatnio Cody dostał nową zabawkę i oczywiście musiał ją wypróbować w terenie.
Pierwsza próba wytrzymałości odbyła się w chwili kiedy ją dostał. Ze szczęścia zaczął ją okropnie szarpać, gryźć i w ogóle – zabawka przetrwała.
Druga próba odbyła się na placu obok domu. Cody aportował ,a potem usiadł obok mnie na trawie i zaczął ją okropnie gryźć. Już myślałam ,że zrobi w niej dziurę ,ale zabawka przetrwała i drugą próbę.
Trzecia próba odbyła się dzisiaj – 4 czerwca – kiedy to Cody wraz z moją mamą i dziadziem – niestety beze mnie ,bo od 3 czerwca mam ospę – pojechał na łowisko „Szuwar”. Tam również aportował i ogółem bawił się zabawką w trawie. Zabawka wytrzymała i trzecią próbę.
Teraz wiem z jakiej firmy mu kupować xD




A na koniec ulubione miejsca ,w których Cody kocha wariować wśród trawy.
Są to:
-Łowisko Szuwar
-Boisko Ceres
-Plac obok bloku
-Ogródek cioci

A wasze psiaki lubią trawiaste zabawy?


by Carlla

7 komentarzy:

  1. Mój Buddy też kocha wysoką trawę i również śmiesznie się po niej porusza ;))
    Bardzo lubi gryźć swoje zabawki i to co napotka na spacerze (nie koniecznie coś, co bym mu miała pozwolić jeść...), tylko w przeciwieństwie do Cody'ego zamiast mi je przynosić, abym mu ponownie rzuciła, to on ucieka, tak żebym mu tylko nie wzięła zabawki. Potrafię go tak ścigać przez dobrych kilkanaście minut ;D
    Super post i świetne fotki ..:) Cody wychodzi na nich prześlicznie ..!

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy post ; )
    Amoor również uwielbia kicać w trawie XD
    Ale bardziej w zbożu heh .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale on słodziutki jest ;**
    Mój Misiek kocha w trawie latać ;D a my mamy dość dużą łąkę, więc ma gdzie biegać ;D

    Wiesz co?
    Twój pies jest fotogeniczny xD
    heh xD

    No... zdrowiej taaam!
    ;**

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja psina też uwielbia taką zabawę :)
    Frisbee własne musimy jej kupic , na razie aportuje piłeczki i pluszaki xD

    Cody jest świetnym yorkiem !

    OdpowiedzUsuń
  5. Makler też lubi skakać w wysokiej trawie.
    Fajny post, dużo zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój Koki też gdy zobaczy wysoką trawę od razu do niej leci się się turla. Często rzucam mu w nią piłeczkę, a on szukając jej skaczę jak zając. Koki ma podobną zabawkę, ale niestety już po niej nic nie zostało:/ Cody jak zawsze z uśmiechem na ryjku i z..językiem :) Super fotki i wpis. Nie mogę doczekac się następnej.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój Huguś kocha aportować, może przynosić mi swoją gumową kość bez końca i chyba nigdy się nie męczy. :)

    OdpowiedzUsuń